poniedziałek, 3 marca 2014

Face to face: Portraits


Tematem dzisiejszego wpisu będą portrety. Tego typu zdjęcia są wdzięczne, lecz potrafią sprawiać dość duży problem techniczny dla fotografa. Lubię je wykonywać, chyba najbardziej ze wszystkich form tworzenia fotografii. Zaznaczam jednak, że nie uważam się za speca w tej dziedzinie. Ocenę pozostawiam zainteresowanym.


Najbardziej lubię, kiedy na wykonanym zdjęciu widać czyste i naturalne emocje wynikające z uchwycenia tej jednej wyjątkowej chwili. Takich zdjęć nie da się powtórzyć, ale dają one ( przynajmniej mnie ) największą satysfakcję. Poniżej kilka moich prac, które uważam za najciekawsze przedstawienie tego tematu.










A na pożegnanie mój ulubiony portret Gosi o przydomku Rosen. Zdjęcie zostało wykonane w Paryżu, kiedy nie mieliśmy pojęcia gdzie chcemy iść i w sumie w jakiej części miasta się znajdujemy. Ekscytacja z odkrywania jest znacząco widoczna.


Zachęcam do komentowania, ponieważ strasznie jestem ciekawa waszego zdania na temat moich prac. Również szukam chętnych osób do realizowania projektów fotograficznych, czekam na propozycje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz